piątek, 18 lipca 2014

W poszukiwaniu kokosa idealnego......Original Source - cz.1

Witam :)

Za oknem piękna, słoneczna pogoda - aż szkoda nie skorzystać ;)
A dziś będzie o kokosie, czyli zapachu który bardzo lubię i poszukuję autentycznego jego zapachu w żelach pod prysznic, który utrzymywałby się na skórze - niestety nie jest to taka łatwa sprawa, jak by się wydawało, gdyż kokos kokosowi nierówny :) Dlatego postanowiłam zapoczątkować serię postów tego typu - być może któraś z Was także lubi ten zapach i poszukuje czegoś, co będzie kokosem idealnym......
Pierwszym żelem, jaki wypróbowałam (kiedy jeszcze nie miałam bloga) był żel kokosowy z Isany - zapach owszem przypominał kokos, natomiast był chwilowy i nie utrzymywał się na skórze, co sprawiło że się z nim nie polubiłam. Dzisiaj natomiast opiszę Wam żel, który wybrałam do testów jako drugi - zapraszam do czytania :)


Co mówi producent?
Upłynęło 328 gorących dni zanim skąpane w słońcu kokosy zostały zerwane i wpakowane do naszej ekologicznej butelki. Dzięki żelowi pod prysznic Original Source Coconut nawilżysz swoją skórę a zmysły przeniosą cię do tropikalnego raju.
Sposób używania: Wylej na dłoń i poczuj intensywną naturalność.

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Polyquaternium-7, Lactic Acid, Parfum, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Styrene/Acrylates Copolymer, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Caramel


Co ja myślę o tym produkcie?
Kolor: Mleczno-biały +
Konsystencja: Kremowo-żelowa, leista +/-
Zapach: Delikatnie kokosowy, z nutą jaśminu?, karmelowo-maślany (dziwne spostrzeżenia ale tylko taki opis przychodzi mi do głowy :)) +/-
Wydajność: Średnia, dosyć szybko się zużywa +/-
Opakowanie: Wygodna butelka z twardego, mocnego plastiku +
Działanie: Żel dobrze myje i odświeża, wytwarza kremową pianę, otula ciało zapachem, który utrzymuje się jakiś czas po użyciu na skórze - spełnia podstawowe zadania żelu, jednocześnie nie wysuszając ani nie podrażniając. Nadaje uczucie aksamitnej, delikatnej skóry. +




Czy zasłużył na miano kokosa idealnego?
NIE - nie jest to typowo kokosowy zapach.


Czy do niego wrócę?
Nie wiem.....jeśli tak, to w okresie zimowym.



Pozdrawiam, Muminek :)

4 komentarze:

  1. Mnie ten żel też jakoś nie zachwycił, ani pod kątem zapachu, ani pod kątem działania :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważyłam, że dużo osób szuka idealnego zapachu kokosu :D
    a żele OS lubię, ale tylko ze względu na zapachy, chociaż tego akurat nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brrr nie lubię zapachu kokosa :D Za to uwielbiam OS malinowy :)

    OdpowiedzUsuń