wtorek, 20 maja 2014

Regenerum, regeneracyjne serum do paznokci - zachwyt czy porażka?

Witam ;)

Od kiedy pamiętam moje paznokcie były zwykle silne, mocne i zdrowe. Szybko rosły, były mega długie, nawet niektórzy myśleli, że to tipsy :) Od pewnego czasu jednak zaczęły się kruszyć, łamać, pękać i rozdwajać....widok straszny, zwłaszcza dla osoby takiej jak ja, która  ma bzika na punkcie dobrze wyglądających paznokci. Podczas zakupów w internetowej aptece Gemini postanowiłam "wrzucić" do koszyka ten właśnie specyfik, w całkiem przyzwoitej cenie ok. 8zł (zwykle widuję go za ok.14zł) i wypróbować co może zdziałać na moich paznokciach, ponieważ już od jakiegoś czasu miałam w planach olejowanie. Jak się ostatnio okazało - nie spełnił do końca moich oczekiwań.


Co mówi producent?
Regenerum, regeneracyjne serum do paznokci to starannie dobrana kompozycja czterech składników naturalnego pochodzenia: oleju z orzeszków makadamia, oleju ze słodkich migdałów, oleju z pestek winogron oraz oleju cytrynowego wzbogaconych witaminami A i E. Razem zapewniają intensywną, kompleksową  pielęgnację płytki paznokcia oraz otaczającego naskórka.
Serum do paznokci wzmacnia, nawilża i regeneruje płytkę paznokcia. Dzięki wysokiej zawartości odżywczych olejków nawet kruche i łamliwe paznokcie odzyskują naturalną elastyczność, stają się mocne, zdrowe i odporne na uszkodzenia. Dodatkowo zastosowane w preparacie witaminy A i E chronią przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, a olejek cytrynowy wpływa na rozjaśnienie przebarwień, przywracając paznokciom naturalny i piękny wygląd.

Praktyczne i łatwe w użyciu opakowanie pozwala na precyzyjną aplikację produktu zarówno w obrębie paznokcia jak i otaczającego naskórka, a codzienny masaż delikatnym pędzelkiem umożliwia lepszą penetrację składników aktywnych oraz pobudza macierz paznokcia, wpływając pozytywnie na jego wzrost.

Sposób użycia: Preparat może być używany okresowo jako kuracja lub przez cały rok, w zależności od indywidualnych potrzeb. Produkt należy aplikować po uprzednim oczyszczeniu płytki paznokciowej (zmyć lakier, jeśli jest nałożony). Po aplikacji delikatnie wmasować nałożony preparat w płytkę paznokcia i otaczający go naskórek za pomocą pędzelka. Pozostawić do wyschnięcia.

Skład:
Macadamia Integrifolia Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil/Tocopherol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Silica, Citrus Limon Peel Extract/ Helianthus Annuus Seed Oil,  Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol/Glyceryl Caprylate/Ethylhexylglycerin/Parfum


Co ja myślę o tym produkcie?
Kolor: jasno-żółty. +
Konsystencja: Oleisto-żelowa, dosyć gęsta. +
Zapach: Delikatny, cytrusowy. +
Wydajność: Mała tubka, 5ml wystarcza zaledwie na miesiąc cowieczornego stosowania. -
Opakowanie: Kartonik i tubka z prostą, apteczną grafiką. Tubka posiada wygodny, pędzelkowy aplikator, jedyne do czego się można doczepić to to, że aby wydostać cały produkt należy ją rozciąć (kiedy wydaje nam się, że produkt się skończył, tak na prawdę jest go jeszcze sporo w opakowaniu). +/-
Działanie: Używałam tego produktu zgodnie ze wskazaniem producenta - na oczyszczone paznokcie, bez lakieru. Przez miesiąc codziennie wieczorem smarowałam pędzelkiem płytkę, pod płytką oraz skórki a następnie kilkakrotnie masowałam każdy z osobna. Paznokcie miałam skrócone praktycznie do zera, ze względu na to, że łamały się przy samym opuszku, dlatego oczekiwałam poprawy ich kondycji, wzmocnienia, nawilżenia zarówno paznokci jak i skórek oraz pomocy we wzroście. Po trzech tygodniach stosowania paznokcie rosły bardzo, bardzo wolno, pojawiły się wąziutkie części nad opuszkiem, skórki były wysuszone tak jak i przed jego stosowaniem, paznokcie natomiast wyglądały lepiej, stały się bardziej nawilżone, aczkolwiek wzmocnienia nie zauważyłam - nawet przy delikatnym zgięciu paznokcia widać, że mógłby pęknąć, zwłaszcza na brzegach. O usunięciu przebarwień wam nie powiem, bo takowych nie posiadałam.
Samo nawilżenie płytki mi jednak nie wystarczy, oczekuję czegoś więcej, a zwłaszcza wzrostu paznokcia. Obecnie zużyłam już Regenerum i przerzuciłam się na pewną odżywkę i już widzę poprawę po 2 tygodniach stosowania, wrócę także do olejowania paznokci sprawdzonym środkiem, który kiedyś sprawił, że stały się one bardzo długie i zdrowe - zdam relację z pielęgnacji moich paznokci tymi specyfikami za ok. 1,5 miesiąca ;)


Czy do niego wrócę?
Raczej nie

Jaka jest moja ocena końcowa?
Nie takie Regenerum świetne, jak je malują - u mnie się nie sprawdziło, poprawa nawilżenia płytki to dla mnie za mało.
Ocena: 2+/5


Stosowałyście kiedyś? Lubicie, czy może macie podobne odczucia - że jest przeciętniakiem?


Pozdrawiam, Muminek :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz