piątek, 29 kwietnia 2016

Drugi tydzień promocji -49% w Rossmannie - co kupiłam?

Witajcie ;)

Na kolejną turę promocji znowu wybrałam się pierwszego dnia, w godzinach porannych. Praktycznie wszystko co chciałam było, jedynie zamiast żelu do brwi Lovely, kupiłam ten z Wibo (tamte zostały tylko 2 i na dodatek były otwarte :/).


- Eveline Advance Volumiere serum do rzęs (wzięłam do wypróbowania)
- Wibo Eyebrow Stylist brązowy żel do brwi (produktów do brwi w ogóle nie używałam, ale postanowiłam to zmienić ;))
- Wibo Growing Lashes tusz do rzęs (powrót po latach)
- Lovely Curling Pump Up tusz do rzęs (uwielbiam i zawsze do niej wracam!)
- Wibo eyeliner czarny (uzupełnienie braku, idealna konsystencja, głęboka czerń - to lubię)




A Wy na co się skusiłyście podczas tygodnia "oczy"? ;)







Pozdrawiam, Muminek :)

27 komentarzy:

  1. Nic nie kupiłam :) mam jeszcze takie zapasy, że nie chciałam kusić losu na kolejne ;) miałam tę odżywkę do rzęs Eveline. Fajna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na nic, tusze mam, żel też jeszcze mam, eyelinery też nic mi na razie nie trzeba czekam na usta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odżywkę Eveline oraz Pump Up maskarę z Lovely też kupiłam, bo świetnie się u mnie sprawdzają :D Chciałam też żel Wibo, ale już nie było :/

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja wyjechałam do rodziców na majówkę wcześniej i nie mam dostępu do rossmana :/ Miałam ochotę zainwestować w nowy tusz i eyeliner, ale mówi się trudno :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupiłam kolejny odcień Color Tattoo i paletkę Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało rzeczy, ale bardzo fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kupiłam kilka tuszy. Mój standardzik czyli Lovely ale także 2 na wypróbowanie Eveline i Rimmel Wake Me Up. A do tego fioletowy eyeliner Eveline gdyż mam brązowy i jest świetny!Brwi również podkreślam bardzo delikatnie a ze mój tusz z essence się kończy to zdecydowałam się na Loreal.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupiłam tylko tu do rzęs Rimmela a z Twoich zznam stylizator do brwi i tusze z Vibo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie byłam na zakupach, nie chcę kupować niczego, mimo promocji skoro nie jest mi potrzebne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się skusiłam na dwa tusze-L'oreal i Maybelline,na kredkę do oczy z Rimmela i cień Astor :D jeszcze tydzień szminkowy i koniec tego wariactwa :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Curling Pump Up jest bardzo fajna. Ja skupiłam się głównie na pierwszym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Skusiłam się na jedną z wersji tuszu bardzo zachwalanej w blogosferze rodzinki Volume Million Lashes L'oreala. Użyłam go póki co 2 razy i efekt mnie nie zachwyca. Chyba jeszcze dokupię tę co Ty maskarę z Lovely, bo już ją miałam i byłam bardzo zadowolona - będzie na większe wyjścia ;) Pozostałe Twoje nabytki też znam ;)Serum z Eveline jest całkiem fajne, ten żel do brwi niegdyś stale u mnie gościł i zużyłam kilka opakowań ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tusze znam i lubię, podobnie jak i żel :) Też własnie go kupiłam - chociaz podobnie jak Ty chciałam lovely, ale wszystkie otwarte :( początkowo myślałam, że coś zmienili w kolorze - ale nadal jestem zadowolona ;) A Ty? podpasował Ci kolor? Do tego wzięłam tusz 2000 calorie - jako jeden z niewielu nie był przebrany i pootwierany :) Pamiętałam tez że mi go polecałaś to wziełam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne zakupy :) również kupiłam tą odżywkę z Eveline, bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja w tym roku nie skorzystałam z promocji :(
    Ale odżywki nie kupiłabym na pewno :D

    http://allegiant997.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. odżywkę, eye-liner i żółty tusz miałam i byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nic nie kupiłam :) Z Twoich nowości nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie Lovely się nie sprawdził, za to eyeliner polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja "oczy" ominęłam :D

    Tego tuszu z Lovely nie cierpię :D

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja na tych promocjach Rossmanna lubię kupować przez internet - wszystko jest, można wybierać i przebierać ;)

    Pozdrawiam
    czterydni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ ja jestem ciamajda... Nie wiedziałam, że sera do rzęs też były w promocji. No cóż ;) Daj znać jak się sprawdziło to serum z Eveline ;) Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne nabytki ja się też skusiłam na tusz lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tylko produktu z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam kiedyś ten słynny tusz z Lovely :D I był całkiem spoko, warto na niego zapolować szczególnie przy takiej promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja na drugiej promocji także kupiłam tusz Lovely, ale również żel do brwi z Maybelline i maskarę także z Maybelline ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. podobno ten tusz z lovely jest bardzo dobry :)
    obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń