sobota, 3 maja 2014

Garnier, Płyn Micelarny 3w1 - ulubieniec w kwestii oczyszczania twarzy

Witam Was serdecznie :)

Pogoda za oknem nie dopisuje, u mnie cały dzień pada, więc będzie recenzja płynu o którym pewnie przeczytałyście już z milion postów, w większości pozytywnych - więc i ja dorzucę swoją cegiełkę :D



Co mówi producent? 
Czy płyn micelarny 3w1 Garnier jest stworzony dla mnie?
Tak, jeżeli szukasz skutecznego, szybkiego i łatwego w użyciu produktu, który w jednym geście oczyszcza skórę i usuwa makijaż.
Czym się wyróżnia?
Płyn micelarny 3w1 to prosty sposób, by usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta) za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania.
Jak działa?
To pierwszy inteligentny produkt oczyszczający od Garniera, w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes. Efekt: idealnie czysta skóra bez pocierania.

Odpowiedni do wszystkich typów skóry, także do cery wrażliwej.
Bezzapachowy.
Płyn Micelarny 3w1 dostępny jest w opakowaniu o dużej pojemności 400 ml, które wystarczy na 200* zastosowań.
Jak stosować?
Nałóż na twarz, oczy i usta za pomocą wacika, bez pocierania. Nie spłukuj.

Nasza filozofia Garnier Skin Naturals
- pierwszeństwo dla składników pochodzenia naturalnego pozyskiwanych dzięki metodom, które pozwalają zachować ich jakość i czystość
- kosmetyki testowane dermatologicznie
- produkty o udowodnionej skuteczności

* na waciku

Skład:
Aqua/Water, Hexylene Glycol, Glycerin, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide


Co ja myślę o tym produkcie?
Płyn zamknięty jest w wielkiej, poręcznej butli o pojemności 400ml z otwarciem na zgrabny zatrzask. Design opakowania bardzo kobiecy, na etykietach dużo informacji o produkcie - gólnie na plus. Konsystencji i koloru opisywać nie muszę, wszystko widać "na załączonym obrazku" ;) Oczywiście jest bezzapachowy, jak większość produktów tego typu. Działanie: płyn bardzo dobrze radzi sobie z wieczornym demakijażem, zarówno oczu (tusz, eyeliner) jak i twarzy (podkład, puder). Ładnie rozpuszcza makijaż, bez większego tarcia. Potrzebuję zaledwie 3 wacików, aby zmyć nim cały makijaż. Nie szczypie w oczy (nawet, gdy za bardzo zwilżę wacik), nie podrażnia twarzy, ani nie uczula. Nie mam po nim uczucia ściągnięcia skóry, czy pieczenia. Mam nawet wrażenie, że twarz jest ukojona, uspokojna po jego użyciu. Do tego jest bardzo wydajny - używam go już od ok. miesiąca a zużycie widoczne na zdjęciu...w tym tempie starczy mi na kilka miesięcy :) (można go używać 6m od otwarcia, jak informuje producent). Cena w stosunku do pojemności jest bardzo przyjemna - ja swój egzemplarz zakupiłam w Super-Pharm (dni LifeStyle) za 9,99zł, natomiast w Biedronce można go podobno spotkać za ok. 13zł, w Hebe aktualnie za 13,99zł a jego cena regularna to 18-20zł. Jak za taką butlę to i cena regularna nie straszna ;) Poniżej możecie zobaczyć efekty "działalności" na moich "makijażowych podstawach".

(od góry: kredka Kobo, eyeliner Essence, eyeliner Bell, tusz Lovely, BB Miss Sporty)

(starcie pierwsze)

(starcie drugie)


Czy do niego wrócę?
Tak, zostanę z nim na dłużej.

Jaka jest moja ocena końcowa?
Bardzo fajny i delikatny płyn, który wzorowo radzi sobie z demakijażem.
Ocena: 5/5

P.S. Jakie recenzje czyta Wam się lepiej - opisowe czy "parę słów o..." i plusy/minusy?


Pozdrawiam, Muminek ;)

7 komentarzy:

  1. używam go od kilkunastu dni i spisuje się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że Tobie również przypadł do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś ciągle nie mogę go wypróbować, ale wiem, że bym się z nim polubiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go i zużyłam go już połowę i na pewno skusze się na następne opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dziś kupiłam i dziś pierwszy raz użyłam i jestem mile zaskoczona. Zobaczymy jak będzie się spisywał na dłuższą metę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. sądząc po tym zmywaniu z ręki to jednak jest słaby wg mnie... a tyle dobrego o nim czytałam, wiedziałam, że jednak micele są nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy kto co lubi ;)
      A ręka to jednak nie oko, więc stuprocentowo nie da się tego zaprezentować ;)

      Usuń