Dzisiaj parę słów o produkcie, który służy mi już dobre kilka miesięcy a jeszcze się tu nie pojawił - myślę, że zasługuje na małą recenzję z mojej strony, bo jest na prawdę przyjemny :) Zapraszam.
Co mówi producent?
Olejek do włosów mocno zniszczonych i suchych.
Zawiera olej arganowy. Nadaje włososm zdrowy połysk. Przetestowany przez fryzjerów.
Olejek do włosów Isana Hair Professional zawiera bogaty kompleks olejów pielęgnacyjnych, w skład którego wchodzą oleje: arganowy i słonecznikowy. Olej szybko się wchłania i uszlachetnia włosy, jednak ich nie obciąża i nie pozostawia w nich tłustych resztek. Ultralekka, nie natłuszczająca i bardzo skuteczna formuła pielęgnuje włosy mocno zniszczone i suche. Efektem są zdrowe, silne i lśniące włosy.
Sposób użycia:
Przed myciem włosów używać oleju do ich intensywnej pielęgnacji. Olej można też stosować na umyte, mokre włosy dla nadania im szczególnego połysku i gładkości, a ponadto na suche włosy jako "styling finish". Oszczędnie nanosić olej na długie włosy i ich końcówki. Wskazówka: produkt zawiera oleje naturalne. Ewentualna utrata klarownej konsystencji nie ma wpływu na jego jakość.
Skład:
Cyclopentasiloxane,Cyclomethicone, Dimethiconol, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Citral, Cl 40800
Co ja myślę o tym produkcie?
Kolor: intensywnie żółty, wpada w pomarańcz +
Konsystencja: oleista, dość treściwa +
Zapach: trudny do określenia, trochę jak oliwka, z jakąś pudrową nutą +
Wydajność: bardzo dobra +
Opakowanie: buteleczka mieszcząca 100ml produktu, pompka się nie zacina, grafika wygląda na "profesjonalną" +
Działanie: Olejku używam głównie na końcówki włosów w celu ich zabezpieczenia przed uszkodzeniami. Do jednego użycia wystarczą w takim przypadku 2-4 pompki produktu. Olejek nie jest wodnisty, ma gęstszą konsystencję od produktów, które miałam okazję stosować. Efekt jest taki, że końcówki faktycznie są dobrze zabezpieczone, lśniące i utrzymuje się na nich przez jakiś czas śliczny zapach. Wypróbowałam też go do olejowania włosów, chociaż w tej kwestii jestem dość leniwa, więc udało mi się to zrobić chyba tylko 3 razy :P Odkręciłam pompkę, wylałam trochę produktu na dłoń i rozprowadziłam po całych, suchych włosach. Następnie związałam je w luźny kok i czekałam 30 minut - godzinę. Następnym krokiem było ich podwójne umycie szamponem. Włosy po takim zabiegu były sypkie, gładkie i wyraźnie błyszczące, ładnie i zdrowo się prezentowały, także w kwestii użycia na całe włosy olejek również bardzo dobrze się spisał.
Czy do niego wrócę?
Możliwe
Jaka jest moja ocena końcowa?
Olejek dobrze działa zarówno jako zabezpieczenie końcówek, jak i podczas olejowania całych włosów.
Ocena: 5/5
Znacie go? :)
Pozdrawiam, Muminek :)
Ja jeszcze do włosów nic nie miałam z tej marki tzn jednen szampon ale oddałam mamie;)
OdpowiedzUsuńJa mam całą serię "olejkową", niedługo napiszę też o szamponie i odżywce, maska jeszcze w fazie testów :)
UsuńJa w olejowaniu włosów również jestem bardzo leniwa. Końcówek nie zabezpieczam, bo moje tego nie potrzebują, a ja zawsze przesadzam z ilością olejku i później mam tłuste strąki.
OdpowiedzUsuńJa niestety używam suszarki, więc bez zabezpieczenia końcówek ani rusz! :)
UsuńJa używam go właśnie do zabezpieczanie końcówek i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie że i u Ciebie się sprawdził :)
UsuńNie znam, ale nie wiem czy zapach by mi do końca odpowiadał.
OdpowiedzUsuńCiężko było mi go określić, dla mnie jest w porządku, ale wiadomo że różne są gusta :)
UsuńMam ten olejek i bardzo mi odpowiada ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że Tobie też się spisał ;)
Usuńz isany kupuję tylko żele pod prysznic i zmywacz do paznokci;)
OdpowiedzUsuńU mnie żele i zmywacz też się pojawiają, ale lubię też testować inne tanie nowinki tej firmy :)
Usuńjeszcze go nie miałam,ale właśnie przymierzam się do zakupy jakiegoś olejku. Kupiłam jakiś, niby kokosowy, ale śmierdzi niemiłosiernie jakimś tranem więc przestałam go używać. Na ten chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOjej :/ to jakiś straszny bubel ci się trafił...
UsuńWarto wypróbować, zwłaszcza że wystarcza na długo i faktycznie działa :)
Mam odpowiednik z Balea, o ile się nie myle to skład ma prawie identyczny. Lubię używać do zabezpieczania końcówek choć flacha jest gigantyczna :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam jeszcze okazji poznać produktów Balea do włosów ;)
UsuńOj tak, sporo jest tego olejku :)
Mignął mi kiedyś w Rossmannie. Może się skuszę bo Isana ma fajne produkty:)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, w promocji można go dostać za ok.11zł :)
UsuńZapach na pewno skresla u mnie ten produkt.
OdpowiedzUsuńNie każdemu się może podobać ;)
UsuńFajnie, że trafiłam na Twoją recenzję, bo już kilkakrotnie zastanawiałam się nad jego zakupem i chyba się skuszę :) Raczej też nie będę olejować włosów, bo nie jestem do tego przekonana, ale jako zabezpieczenie końcówek myślę, że sprawdzi się fajnie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
Usuńjeszcze nie miałam okazji go testować:)
OdpowiedzUsuńnie znam ale dzięki Twojemu opisowi chętnie poznam :) póki co używam olejku Pantene i też daje rade :)
OdpowiedzUsuńMi jakoś nie po drodze do produktów Pantene :)
UsuńMyślę, że w kwestii zabezpieczenia końcówek mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJest meeega jako produkt tylko na końcówki :)
UsuńMiałam ten olejek i byłam z niego bardzo zadowolona ;]
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdził :)
UsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBałabym się go bo na moje przetłuszczające się w tempie błyskawicznym włosy mógłby nie być za fajny. Ale maska jest genialna :) Czekam na Twoją recenzje! :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też szybko się przetłuszczają, ale na końcówki albo na całe włosy (przed myciem) dobrze się sprawdza, nie ma żadnego przyklapu itp ;)
UsuńMaska "się testuje", będzie i recenzja :)
Chętnie wypróbowałabym go na swoich końcówkach.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże być ciekawy na końcówki, ale teraz mam do nich inne środki, więc może kiedyś go sprawdzę.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji możesz wypróbować, ja nie miałam pomysłu na coś do końcówek i to był dobry wybór :)
UsuńMam go i również lubię do zabezpieczania końcówek, jednak nieco mnie przytłacza jego wydajność, bo chętnie bym już wypróbowała coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie, ale jakoś trzeba zużyć :P
UsuńA ja kupiłam chyba wadliwy bo pompka nie działa... Zacina sie sprezynka, nechce"wypchnąć" olejku. Używam odkręajac, jak na razie bardzo jestem zadowolona. Stosuję na umyte, pół suche włosy, czasami na suche i schną same. Jak na tą cenę (kupiłam za 11,99 zł) to naprawdę super produkt. Bardzo wydajny i ta oleista konsystencja... Nie taka wodnista jak w przypadku tych mega znanych marek. W końcu to ma być olej nie mgiełka. Stosuję od roku w ten sposób olei. To mój trzeci w tym roku, poprzednio miałam z łoreal (totalna porażka) i gliss kur (niestety nie mogłam go później znaleźć, był dobry, musiałam zatem potem kupić z loreal) i spośród tych trzech ten jest najlepszy. Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga www.bloginipl.blogspot.com
OdpowiedzUsuń