Dzisiaj będzie kilka słów o lotionie (a właściwie płynie) do demakijażu oczu rodzimej marki Rossmanna, z którym znam się już od dłuższego czasu. Zapraszam na recenzję :)
Co mówi producent?
Lotion został specjalnie opracowany do delikatnego czyszczenia wrażliwego obszaru wokół oczu. Usuwa rozpuszczalny w wodzie makijaż.
Zastosowanie:
Nanieść lotion na płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzeć powieki i rzęsy. Produkt przetestowany okulistycznie.
Skład:
Aqua, Butylene Glycol, Decyl Glucoside, Panthenol, Polyaminopropyl Biguanide, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Pantolactone
Co ja myślę o tym produkcie?
Kolor: bezbarwny +
Konsystencja: wodnista +
Zapach: neutralny +
Wydajność: całkiem dobra, wystarczy mała ilość do demakijażu jednego oka +
Opakowanie: wąska buteleczka z zakrętką, dostępne dwie wersje pojemnościowe: 50 i 100ml (na zdjęciach "setka"), wygodna w użyciu, wszędzie się zmieści, grafika minimalistyczna +
Działanie: O produkcie tym przeczytałam kiedyś na jakimś blogu, że fajnie sprawdza się na wyjazdach. Zakupiłam początkowo 50ml buteleczkę i wzięłam właśnie na jakiś kilkudniowy wypad. Na pewno trzeba uważać, aby nie przedobrzyć z jego ilością wylaną na wacik, bo jeśli jest go za dużo to lubi się "pienić" i dostać do oka - wtedy możemy odczuć lekkie pieczenie. Ogólnie ze zmyciem makijażu oczu radzi sobie dobrze, tak jak w przypadku micela chwilę przytrzymuję wacik na powiece a następnie wszystko zmywam. Zdarzyło mi się także przemyć nim twarz i było w porządku - nic mi po nim nie wyskoczyło, nic mnie nie piekło. Na wyjazdach super się sprawdza, bo nie muszę brać wielkiej butli produktu do demakijażu, a mogę zabrać np. 50ml, zresztą 100 również mieści mi się w kosmetyczce. Plus jest jeszcze taki, że butelkę można otworzyć po zużyciu i wlać do niej inny płyn.
Czy kupię ponownie?
Tak
Jaka jest moja ocena końcowa?
Przyzwoity płyn, dobrze zmywa makijaż oczu, chociaż należy uważać z jego ilością.
Ocena: 4-/5
P.S.1. Jeśli nie byłyście jeszcze w Rossmannie na akcji promocyjnej i być może macie wątpliwości co do tego, to informuję, że odżywki i inne preparaty do paznokci znajdujące się poza szafami oraz pomadki do ust również obejmuje promocja -49% :)
P.S.2. W weekend postaram się zrobić zdjęcia podkładom z Pierre Rene i Bell (obiecałam recenzję, więc muszę się za to zabrać ;)) oraz moim produktom "naustnym" i skrobnąć coś o nich, bo ciągle o tym zapominam ;)
Pozdrawiam, Muminek :)
Lubię Garniera :) Jest ogólnodostępny!
OdpowiedzUsuńAle to nie Garnier.... ;)
Usuń:O
Usuńhihi ;)
UsuńLubię ten, ale jeszcze bardziej z Garniera :)
OdpowiedzUsuńO którym mówisz? :)
UsuńLubię mieć jeden produkt do całego demakijażu. Ale jeśli na twarz nie szkodzi, być może kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa też lubię używać jednego produktu na co dzień :)
UsuńMiałam go, ale jakoś mi nie podpasował....
OdpowiedzUsuńOo :/
UsuńPrzyznam się bez bicia, że nie miałam jeszcze nic z Rival de Loop.
OdpowiedzUsuńPoważnie? :O
UsuńJa zaczęłam od ich maseczek, teraz zamierzam wypróbować też kapsułki do twarzy, podobno fajne :)
Jakoś nie ufam tej marce ;/
OdpowiedzUsuńKażda marka ma swoje lepsze i gorsze produkty, ja wychodzę z założenia, że fajnie przetestować jak się czegoś nie zna :)
Usuńja tak jak Iris lubię mieć jeden kosmetyk do całego demakijażu, od kilku lat jestem wierna wszelkim płynom micelarnym:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię mieć jeden, ale inne produkty kuszą :)
UsuńNie przekonuje mnie Rival de Loop. Byłam zadowolona jedynie z ich maseczek, nic więcej ;)
OdpowiedzUsuńU mnie zależy które ich maseczki, nie wszystkie się sprawdzają ;)
Usuńmiałam kiedyś coś podobnego do demakijażu tej firmy, ale bardziej różowe i też byłam zadowolona :) a teraz używam płynu z bourjois
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam kiedyś że tamten też jest w porządku, ale go jeszcze nie miałam :)
UsuńA burżuj mi się ostatnio skończył :)
Jakoś mnie nie kusi .. ;/
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMiałam ostatnio na wyjeździe miniaturowy micel z RdL, dwufazowy i byłam z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńO to dobrze wiedzieć :)
UsuńNie wiem dlaczego, ale rzadko sięga po kosmetyki Rival de Loop ;)
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że średnio się rzucają w oczy ;)
UsuńMiałam kiedyś taki w mniejszym opakowaniu, potrzebowałam na podróż i był całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten w mini opakowaniu na wyjazd :)
UsuńMnie jakoś on nie kusi, nie przepadam za produktami tej marki.
OdpowiedzUsuńJa czasami się na coś decyduję ;)
Usuńja miałam z tej firmy kapsułki nawilżające i było całkiem fajne :) szczególnie po porządnym peelingu:)
OdpowiedzUsuńMam chęć je wypróbować właśnie :)
Usuńmożne kiedyś się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie miałam okazji używać tego płynu ale wygląda i prezentuje się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńWypróbować nie zaszkodzi ;)
UsuńUżywałam serum w "rybkach" tej firmy i było naprawde super:)
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować te rybki :)
Usuń