niedziela, 24 sierpnia 2014

Chłodzący duet do stóp | sorbet z papai

Witajcie ;)

Nie ma to jak rozchorować się pod koniec lata.....czy tylko ja tak potrafię? :) Taki urok ostatnich dość chłodnych dni....
Pozostanę jednak w ciepłym klimacie opisując Wam dwa "soczyście owocowe" kosmetyki do stóp, których zadaniem jest przyniesienie odświeżenia i ochłody naszym stopom podczas upałów....jak się sprawdziły - o tym poniżej.


Zacznę może od tego, że kosmetyki pochodzą z ubiegłorocznej letniej edycji limitowanej Avon'u i raczej nie są już dostępne - w tym roku pojawiła się wersja wiśniowa, cytrusowa eksplozja oraz mięta cytrynowa - na żaden z nich się jednak nie skusiłam, ponieważ te produkty wyjęłam z zapasów.....i muszę przyznać, że nie zachwyciły mnie, więc tego typu wersje limitowane będę omijać ;)

Skład:
Spray:
Alcohol Denat, Aqua, PEG-6, Glycerin, Parfum, Tocopheryl Acetate, Carica Papaya (Papaya) Fruit Extract, Linalool, Limonene

Balsam (a raczej żel):
Aqua, Alcohol Denat, Glycerin, Canola Oil, Dimethicone, Isopropyl Palmitate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolyme, Parfum, Magnesium Aluminium Silicate, Xanthan Gum, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Carica Papaya (Papaya) Fruit Extract, Cl 15510, Cl 19140, Cl 14700, Linalool, Limonene


Żel

Określany przez producenta jako balsam, mieszczący się w miękkiej tubce, dosyć rzadki i wodnisty produkt o intensywnie pomarańczowym kolorze. Zapach jest słodki, świeży i faktycznie przypomina papaję, ale.....podczas rozsmarowywania wyraźnie czuć alkohol :/ który z resztą znajduje się dosyć wysoko w składzie (2 miejsce).....podejrzewam, że to dzięki niemu czuć chłodzenie które jednak jest bardzo krótkotrwałe, właściwie odczuwalne tylko podczas aplikacji produktu....po jego użyciu nie czuję także odświeżenia stóp - czyli kosmetyk, który nie robi nic....woda. Ocena: 1+/5


Spray
(zapomniałam o zrobieniu osobnego zdjęcia)

Tutaj mamy 100ml butelkę z atomizerem, która zawiera przezroczysty płyn z alkoholem już na pierwszym miejscu składu.... podobnie jak w przypadku żelu jest on mocno wyczuwalny po psiknięciu, wtedy też mamy uczucie chłodu. Odświeżenie także nie jest długotrwałe, stopy pachną delikatnie i słodko, zapach szybko się ulatnia. Spray nie zapobiega także potliwości stóp, więc można by powiedzieć że również działanie znikome tak jak jego brat. Ocena: 1+/5




Podsumowując: Kosmetyki które tak na prawdę są zbędne, działania brak , zapach mocno alkoholowy, dodatkowo zauważyłam, że przy codziennym stosowaniu wysuszają skórę stóp. Zdecydowanie NIE POLECAM. Nie skuszę się już na żele czy spraye z limitowanych kolekcji.....pozostanę przy kremach (zwłaszcza zmiękczającym do pięt - który jest moim ulubionym pośród Avonowych).




Pozdrawiam, Muminek :)

7 komentarzy:

  1. Szkoda, że te kosmetyki są takie słabe :( Akurat z tej linii zapachowej nie miałam jeszcze żadnego produktu i chyba dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że się nie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Limitki FW są dosyć kiepskie, zwłaszcza te letnie edycje. Choć zdarzały się im trafne serie, jak. z kawą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dlatego więcej się nie skuszę ;)
      Ale serii z kawą akurat nie miałam :)

      Usuń