Moje nadmorskie wakacje dobiegły końca już prawie tydzień temu, co prawda pogoda była w kratkę, raz deszcz, raz upalne słońce, ale i tak dobry humor mnie nie opuszczał i świetnie spędziłam ten czas :) A kto jest w tym tygodniu nad morzem to już w ogóle może się cieszyć cudowną pogodą :) Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się wyjechać przynajmniej na tydzień, bo jednak 3 dni strasznie szybko zleciało, a chciałoby się zostać we Władysławowie zdecydowanie dłużej ;)
Dzisiaj podzielę się z Wami moją opinią na temat ochronnego sprayu do włosów z filtrem, który ma je zabezpieczać przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Zapraszam :)
Co mówi producent?
Sun Ozon spray ochronny do włosów. Najlepsza pielęgnacja nawilżająca. Z filtrem UV. Produkt przetestowany dermatologicznie.
Zastosowanie: Równomiernie nakładać na włosy przed, w trakcie lub tuż po ekspozycji słonecznej.
Skład:
Aqua, Cetrimonium Chloride, PEG-7 Amodimethicone, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Capryl/Capramidopropyl Betaine, Panthenol, Parfum, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Benzophenone-4, PVP, Betaine, Sodium Chloride, Citric Acid, Inulin, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Limonene, Lecithin, Alcohol
Co ja myślę o tym produkcie?
Kolor: przezroczysty +
Konsystencja: wodnista, lekka mgiełka, nietłusta +
Zapach: delikatny, świeży (jakby aloesowy), przyjemny +
Wydajność: bardzo dobra, wystarczy kilka psiknięć na całe włosy +
Opakowanie: buteleczka z atomizerem zawierająca 150ml produktu, odpowiednio wyprofilowana i wygodna w użyciu; prosta grafika informująca o przeznaczeniu +
Działanie: Sprayu używam bezpośrednio przed wyjściem na słońce, czasami powtarzam aplikację podczas przebywania już na zewnątrz. Bez problemu mogę go zaaplikować, atomizer rozpyla sporą dawkę płynu, więc wystarczy kilka psiknięć, by pokryć nim całe włosy. Nie jest tłusty, przez co nie wpływa na wygląd włosów (co dla mnie jest bardzo ważne, bo moje włosy łatwo obciążyć) i wystarczy mu chwila na wchłonięcie się. Zapach jest wyczuwalny podczas aplikacji, natomiast na włosach się nie utrzymuje. Jeśli chodzi o nawilżenie, to takiego działania nie zauważyłam. Na pewno w jakimś stopniu natomiast chroni przed słońcem, ponieważ włosy nie są suche i sztywne, a takie, jakie powinny być. Nie zauważyłam też, aby moje niedawno przyciemnione włosy wyblakły, czy zyskały "słoneczne pasemka", więc z działania jestem zadowolona. Spray oczywiście znajdziemy w drogeriach Rossmann, chociaż może być ciężko na niego trafić, bo bardzo szybko się wyprzedaje ;)
Czy do niego wrócę?
Możliwe
Jaka jest moja ocena końcowa?
Dobry i tani filtr do włosów.
Ocena: 4+/5
A jak Wy zabezpieczacie swoje włosy przed słońcem? :)
Pozdrawiam, Muminek :)
Rzadko wychodzę na słońce, więc nie używam tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńJa też staram się unikać, ale czasami trzeba ;)
UsuńNigdy nie używałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńRównież go mam ale jeszcze nie ruszyłam z stosowaniem:)
OdpowiedzUsuńW tak upalne dni jak dzisiaj może się przydać ;)
UsuńPrzyglądałam się temu produktowi w Rossmannie, myślę, że dodatkowa ochrona włosów zawsze jest wskazana, tym bardziej przy koloryzacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
http://www.hushaaabye.blogspot.com
Dokładnie, lepiej zabezpieczyć włosy :)
Usuńodpowiadając na Twoje pytanie: yyy, nie zabezpieczamy włosów przed słońcem :P
OdpowiedzUsuńYyyy to niedobrze :P
UsuńA tak poważnie to mi też się zdarzało o tym zapominać ;)
Mam go :) ciężko ocenić jego ochronę, ale myślę, że coś tam działa :) szczególnie sięgam po niego na wyjazdach
OdpowiedzUsuńWierzę na słowo, że filtr UV posiada, a to, że włosy mi nie wyblakły od słońca uważam za część jego działania ;)
UsuńNigdy nie używałam tego typu kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie, ten jest pierwszym jaki stosuję :)
Usuńrzeczywiście szybko się wyprzedaje, bo ja chciałam go kupić jakieś ponad miesiąc temu i już go nie znalazłam ;/
OdpowiedzUsuńJa dorwałam ostatnią sztukę z półki, to samo tyczy się filtra matującego do twarzy sun ozon...
Usuńmam i też sobie chwalę
OdpowiedzUsuńFajnie, że mamy podobną opinię :)
UsuńW życiu nie używałam, ale może być całkiem niezły na upały, które robią naszym czuprynom niemałe kuku. Pomyślę o nim przy następnych zakupach :)
OdpowiedzUsuńPodczas takich upałów może być przydatny ;)
UsuńObyś go jeszcze dorwała ;)
Podczas takich upałów może być przydatny ;)
UsuńObyś go jeszcze dorwała ;)
Ja nie używam tego typu produktów. U mnie im mniej na włosach tym lepiej...
OdpowiedzUsuńMoje włosy też łatwo obciążyć, ale akurat ten spray jest lekki i nietłusty :)
UsuńMiałam kiedyś tego typu produkt ochronny do włosów na słońce. Był on jednak dla mnie zbędny więc ponownie nie sięgnęłam po taki spray.
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz sięgnęłam po taki produkt :)
Usuńostatnio był nawet w promocji więc bez wahania wzięłam. urlop dopiero przede mną, więc przyda mi się idealnie :)
OdpowiedzUsuńwww.kiinsza.blogspot.com
Ooo to fajnie, że tak udało ci się trafić :)
UsuńNigdy nie używałam kosmetyków chroniących włosy przed słońcem, teraz już chyba nie opłaca mi się go kupować, ale na przyszłe lato chętnie po ten kosmetyk sięgnę :)
OdpowiedzUsuńdobra ocena i fajnie, bo takie produkty latem są szalenie praktyczne i wygodne w stosowaniu.
OdpowiedzUsuńp.s. cieszę się, że wróciłaś wypoczęta :)
Super, że nie obciąża włosów. Ja zawsze boję się wszelkich spray'ów i olejków.
OdpowiedzUsuńTeż go mam ale w sumie użyłam go tylko kilka razy na razie więc jeszcze nie wiem czy coś robi pożytecznego u mnie :)
OdpowiedzUsuń