piątek, 19 września 2014

Rival de Loop | maseczki Klarende i Revital Q10

Witajcie :)

Tym razem opinia o dwóch kolejnych maskach dostępnych w Rossmannie. Mam jeszcze tyle maseczek w zapasie, że na prawdę muszę się przyłożyć do ich regularnego testowania. Jesienią pewnie będę bardziej skłonna do ich stosowania - nic tak nie relaksuje jak wieczorny odpoczynek przy świeczce, książce, herbatce, kocyku i maseczce na twarzy :) Póki co opiszę Wam dwie maski, które w ostatnim czasie otworzyłam....i niczym szczególnym się nie wyróżniały. Zapraszam ;)



Maseczka rozświetlająca:

Co mówi producent?
Maseczka rozświetlająca z zawartością tlenku glinu, bisabololu, prowitaminy B5 i ekstraktu z ogórka działa rozświetlająco i uspokajająco. Alantoina wspiera proces odbudowy skóry.

Skład:
Aqua, Kaolin, Cetearyl Alcohol, Alcohol Denat, Glyceryl Stearate Citrate, Glycine Soja Oil, Cetyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Panthenol, Butylene Glycol, Cucumis Sativus Fruit Extract, Parfum, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Magnesium Aluminium Silicate, Xanthan Gum, Polyisobutene, Salicylic Acid, Allantoin, Bisabolol, Ethylhexylglycerin, Sorbitan Oleate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Pantolactone, Citric Acid, Cl 42090, Cl 77891


Maska ma dosyć gęstą konsystencję i delikatny morski kolor. Do nałożenia na twarz potrzebuję około połowy jednej saszetki. Po jakimś czasie wysycha, zastyga na twarzy, więc trzeba ją zmyć. Zapach powinien być ogórkowy, może lekko morski, na co wskazuje grafika, opis producenta czy skład....no niestety - jest dosyć mocno alkoholowy podczas nakładania, później czuć taki lekki perfumowany zapaszek. Jeśli chodzi o działanie, to maseczka sprawia, że twarz jest odświeżona, czystsza, gładsza, również lekko rozświetlona. Efekt jednak nie utrzymuje się zbyt długo. Na szczęście nie podrażniła mnie, ani nie spowodowała wysypu. Ocena: 3+/5


Maseczka napinająca:

Co mówi producent?
Maseczka napinająca Q10 z koenzymem Q10 i witaminą E zawiera wyciągi z tropikalnych migdałów i kwiatów czarnego bzu. Przy regularnym stosowaniu skóra staje się wyraźnie gładsza.

Skład:
Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Isononanoate, Butylene Glycol, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Decyl Oleate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Stearate, Sesamum Indicum Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Phenoxyethanol, Terminalia Catappa Leaf Extract, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Xanthan Gum, Sambucus Nigra Flower Extract, Carbomer, Parfum, Ethylhexylglycerin, PVP, Tannic Acid, Retinyl Palmitate, Alcohol, Sodium Hydroxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Ubiquinone, Pantolactone, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Ascorbic Acid, Tocopherol


Ta maska ma lżejszą, kremową konsystencję i delikatnie żółte zabarwienie. Zapach....przypomina mi sfermentowane/skwaśniałe wino :/ Częściowo wchłania się w skórę, producent pisze też, że resztę można wmasować w twarz....ja wolę jednak ją spłukać, gdyż nie odpowiada mi taka tłusta otoczka. Tak jak poprzedniczka - nie uczuliła ani nie podrażniła mnie. Nic specjalnego w działaniu nie odnotowałam - może jedynie wygładzenie skóry. Ocena: 2/5



Opinia końcowa:
Maseczka rozświetlająca wypadła trochę lepiej od swojej napinającej koleżanki, jednak ze względu na ich zapach i raczej przeciętne działanie - nie skuszę się ponownie, wolę zakupić maskę, która ładniej pachnie i lepiej się spisuje.




Pozdrawiam, Muminek :)

3 komentarze:

  1. Tak to jest, że niekiedy średnia jakość idzie za niską ceną. Szkoda, że nie przypadły Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze tak jest :)
      Ale w tym przypadku nie spodziewałam się niczego szczególnego - kupiłam, sprawdziłam na własnej skórze, wielkiego rozczarowania nie było ;)

      Usuń
  2. Chyba nie miałam tych maseczek. Z tej firmy używałam serum pod oczy i ampułek. Szkoda, że nie dają lepszego efektu ;)

    OdpowiedzUsuń