Ostatnio zachciało mi się kotów na paznokciach, a że zdolności malarskich zupełnie nie mam to wyszedł z tego.....ni to kot, ni wydra, ani nawet wiewiórka ;) Zresztą same zobaczcie, może Wam się nasunie jakieś trafne skojarzenie do tych brązowych maziajek :)
Użyłam:
- GR Classics Charming nr. 07
- Eveline Colour Instant nr. 609
- Bebeauty czarny lakier
- top coat Seche Vite
Pozdrawiam, Muminek ;)
Śliczny kotek. Dla mnie to żadna wydra ani wiewiórka :)
OdpowiedzUsuńHehe, dziękuję :)
UsuńFajnie Ci wyszły te kotki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDla mnie to śliczny kot, pięknie Ci to wyszło - zazdroszczę cierpliwości i talentu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńTak na prawdę zajmuje to niewiele czasu, zwłaszcza łapki robione z kropek :)
Super zdobienie :) Kolorek bazowy jet śliczny.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmiau:)
OdpowiedzUsuńurocze
OdpowiedzUsuńfajne kotki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńale słodko to wyglada :)
OdpowiedzUsuńfajne są te łapki :)
OdpowiedzUsuńale słodkie *.*
OdpowiedzUsuńAle urocze pazurki :)
OdpowiedzUsuńAle super! Masz talent!
OdpowiedzUsuńJa tam widzę kota, bardzo fajnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak kot, całe szczęście :D
UsuńDziękuję :)
Świetnie to wygląda, mimo tego, że raczej jestem psiarą pazurki i kotek na nich super.
OdpowiedzUsuń